Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niepoprawna
Fanatyk

Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza bram piekieł :)
|
Wysłany: Wto 8:57, 29 Lis 2005 Temat postu: To moja paczka |
|
|
Napiszcie i opiszcie z kim wam najszybciej i najlepiej płynie czas. Wasza "podwórkowa paczka".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Bavacki
Administrator

Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Wto 12:56, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
hmm... za czasow gimnazjum to moja paczka byla w sumie to kumple z kalsy i kumple z pod bloku z nimi sie wszystko dzialo ... jak nadeszlo technikum moaj paczka z ktora spedzalem czas to byli moi przyjaciele Gajec i Mumin oraz koels ktory odpadl z naszej paczki na zawsze takowy Wodzu ... potem poznalem wspaniala dziewczyne i z nia spedzam caly swoj czas i powiem ze najlepiej mi jest wlasnie z nia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
DARA
Gaduła

Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:57, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm, rózne okresy w życiu, rózni ludzie... Najmilej wspominam okres 6 klasy podstawówki, wytworzyła się wtedy taka typowa paczka, było nas całkiem sporo z popczątku bo ok. 10 czasem więcej osób. Jednak w końcowym etapie zostały 3 osoby i jedna taka na doczepkę czasem. Kiedy to się rozleciało, a w gim. zakumplowałam się z pewną dziewczyną w sumie 3 lata spędziłyśmy razem. Teraz liceum i zacieśniły się inne stare konatky, również w gimnazjum jeszcze zapoczatkowane <a to długa i poplątana historia była > i było dobrze, dopóki nie pojawiła się trzecia osoba i pora podzielić swój czas między tę starą a nową znajomość tak, by nikt nie był poszkodowany... Mimo wszystko jest nieźle, a będzie <mam nadzieję> już tylko lepiej!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niepoprawna
Fanatyk

Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza bram piekieł :)
|
Wysłany: Wto 22:24, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A moja paczka to około 50 osoób Zawsze przesiadywaliśmy na pustakach na Henrykowie. Fakt nie zawsze wszyscy się spotykaliśmy, ale zawsze wszyscybylismy za sobą gdy coś się działo. Najmilej z tej paczki wspominam (bo obecnie już tam nie chodzę bo nasza paczka krótko mówiąc się rozpadła) Erneśnika, Kota, Kiche, Młodego, Irka, Milusińskiego, Solaża i Plastka ze Szczotą. Super ludzie, super klimat i powiem szczerze że tęskni mi się za nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:35, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm...w podstawówce a dokładniej w 6klasie prawie cała nasza klasa sie bardzo zgrała,tworzyliśmy świetną paczke.Zawsze powtarzaliśmy "jeden za wszystkich,wszyscy za jednego" to było nasze motto.Teraz w gimnazjum jest gorzej ale mam paczke(paczuszke) świetnych znajomych,wszędzie razem chodzimy i pomagamy sobie nawzajem.Moi najlepsi znajomi to Maciek,Maks,Dżocha,Piter i Karcia.Z Maćkiem i Maksem zawsze włuczymy sie gdzie tylko sie da,albo siedzimy u mnie w domu i zawsze świetnie sie bawimy.Dżocha jest moją przyjaciółką ale ostatnio "troche" sie od nas odwróciła spędza czas z moim wrogiem z którym kiedyś sie przyjaźniłyśmy we trzy ale ona zawsze między nami mieszała(między mną a Dżochą).Piter to kumpel z podstawówki,teraz chodzi do innej szkoły ale impreza bez niego jest niemożliwa.Karcia żadko ostatnio żadko wychodzi bo bardzo zależy jej na nauce ale w szkole zawsze trzymamy sie razem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
niepoprawna
Fanatyk

Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza bram piekieł :)
|
Wysłany: Nie 11:53, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Piter hehe. W gimnazjum też miałam kumpla Pitera. Impreza bez niego to nie była impreza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|